Miejska Gospodarka Komunalna sp. z o. o. w Oleśnicy rozpoczęła już sezon grzewczy. Czy należy spodziewać się podwyżek opłat?
W ostatnich dniach września w grzejnikach oleśnickich mieszkań i domów pojawiło się ciepło dostarczane przez Zakład Gospodarki Cieplnej Miejskiej Gospodarki Komunalnej sp. z o. o. w Oleśnicy. Przedstawiciel podmiotu przypomina, jak należy dbać o dobry klimat wewnątrz pomieszczeń i jednocześnie nie narażać się na straty.
- Jeśli wietrzymy pomieszczenia należy to robić krótko, intensywnie. Oczywiście powinniśmy skręcać temperaturę podczas wietrzenia. Nie należy zasłaniać tych grzejników, nie wieszać na nich prania. To pozwoli na oszczędności w sezonie i na korzystanie z tego ciepła, a nie dławienia jego na grzejniku - informuje Grzegorz Odelski, dyrektor ds. technicznych MGK.
Do tego zażegnany został potencjalny kryzys z pozyskiwaniem węgla. Ponadto miejska spółka uruchomiła kogeneracje gazowe, dzięki którym ciepło powstaje też z gazu, a do tego wytwarzany jest z nich prąd.
- W związku z tym ta zima jest pierwszą zimą w ogóle w historii Oleśnicy gdzie mamy produkcję z węgla na poziomie 70%, produkcję z gazu na poziomie 30%. W związku z tym oleśniczanie mogą się czuć bezpieczniejsi - dodał dyrektor.
Jak usłyszeliśmy, póki co nie ma mowy o jakichkolwiek podwyżkach, a obecna stawki obowiązują od miesięcy. Nie ma też prognoz, aby dostawy na przykład węgla miałyby zostać zakłócone, jak po agresji Rosji na Ukrainę. - Dwa lata temu były te problemy, natomiast sytuacja jest stabilna. Mamy mamy wieloletnią umowę z Polską Grupą Górniczą, czyli z krajowym producentem. (4:01) Cieszymy się, że jesteśmy wśród tych przedsiębiorstw ciepłowniczych, gdzie mamy umowy wieloletnie. Daje to gwarancję dobrego towaru za relatywnie dobrą cenę, ale przede wszystkim stały dostęp do paliwa - komentuje G. Odelski.
źródło: MGK sp. z o. o. w Oleśnicy/, mojaolesnica.pl/