Kryty most w Lądku-Zdroju. To jedyny taki obiekt w Polsce

Jedyny w Polsce, a jeden z kilku na świecie, kryty most znajduje się w Lądku-Zdroju. Powstał na początku XX wieku. Jest przerzucony nad rzeką Białą Lądecką, ma kilkadziesiąt metrów i... jest zamknięty na głucho.

To jedyny w Polsce a jeden z kilku na świecie, kryty most. Znajduje się w Lądku-Zdroju i jest przerzucony nad rzeką Białą Lądecką. Ma zaledwie kilkadziesiąt metrów i wiekową historię za sobą. Kryty most w Lądku-Zdroju powstał w początku XX wieku. Łączył dwie części sanatorium – położonej po jednej stronie rzeki, przy ul. Spacerowej 9 starej willi, z budynkiem zabiegowym po drugiej stronie rzeki, przy ul. Kościuszki. Po moście spacerować nie można – jest zamurowany od strony dawnego budynku zabiegowego. Podejmowano próby ożywienia tego miejsca, wymieniono dach i okna, ale most od ul. Kościuszki jest zamknięty. Jest to jednocześnie jeden z najbardziej oryginalnych i najpiękniejszych lądeckich zabytków. Most jest otoczony przepięknym parkiem, w którym zobaczyć można unikalne gatunki drzew, m.in. japońską jodłę nikko, czy świerk Engelmana pochodzący z Gór Skalistych.

Willa przy ul. Spacerowej w Lądku-Zdroju: dom hodowcy żmij

Willa przy ul. Spacerowej powstała w 1873 roku dla rodziny Weberbauerów. Otto Weberbauer był synem znanego wrocławskiego browarnika. W 1868 roku został pobity przez dwóch włóczęgów i na leczenie przyjechał właśnie do Lądka (ówczesnego Landeck) Tu poznał Antonię, siostrę radcy sanitarnego Adamczyka, z którą ożenił się w 1869 roku. Małżonkowie, po latach podróży, zamieszkali w Lądku. Mieli czworo dzieci. Otto był malarzem, mykologiem, entomologiem, zbierał też motyle. W domu miał pokój pełen skór i wypchanych zwierząt. Hodował również żmije. Otto zmarł nagle w 1881 roku i został pochowany na nowym cmentarzu w Lądku.

Zamek Bieli

Ok. 1905 roku willę kupił doktor Paul Herrmann, lekarz zdrojowy. Przebudował ją w stylu nawiązującym do późnego gotyku niemieckiego. Bryłę willi rozczłonkowano i ożywiono ryzalitami, wieżami, szczytami, balkonami i loggiami, a wnętrza otrzymały pozbawiony kostiumu historycznego nowoczesny wystrój. Przebudowując obiekt Herrmann przystosował go do funkcji domu gościnnego i zdrojowego, zakładając w nim Instytut Medyczno- Mechaniczny, czyli zakład gimnastyki leczniczej, masaży, termo- i elektroterapii oraz kąpieli. Budynek, od nazwy przepływającej poniżej rzeki Białej Lądeckiej, nosił nazwę Zamek (lub Pałac) Bieli.

 

Kryty most w Lądku-Zdroju, Fot. Wiktoria Głodowska
Kryty most w Lądku-Zdroju połączył dwa budynki

Pod koniec pierwszej dekady XX wieku do Instytutu przyłączono dwa budynki po drugiej stronie rzeki - przy ul. Kościuszki 32 i 34. Był to „Zajazd Marii”, powstały w końcu XIX wieku, w stylu neobaroku o secesyjnej bryle i dekoracji. W obiekcie urządzono przychodnię uzdrowiskową z częściową bazą zabiegową. Zabudowania po obu stronach rzeki połączono krytym mostem żelbetowym, który zaprojektował niemiecki architekt Felix Henry. Wybudowała go firma Lolat-Eisenbeton. Całość przyjęła nazwę „Sanatorium Lądek”. W kwietniu 1930 roku zmarł doktor Paul Herrmann. Właścicielem sanatorium został dr Hans Schoen.

Po 1949 roku Zamek Bieli stał się własnością zarządu FWP (był częścią sanatorium Wrzos), a budynki przy ul. Kościuszki należały do Uzdrowiska Lądek-Długopole S.A. – urządzono w nim przychodnię i mieszkania dla pracowników uzdrowiska. W początkach lat 90. XX wieku budynek przy ul. Spacerowej wraz z krytym mostem znalazł się w rękach prywatnych. Willa została wyremontowana, dziś mieści się w niej Rezydencja Victoria, a stary most jest jej częścią. Dom przy ul. Kościuszki przejęła gmina i sprzedała je pracownikom uzdrowiska.

Willa Vicoria w Lądku-Zdroju, Fot. Jacek Halicki, CC BY-SA 3.0 PL Wikimedia Commons

Po moście, w który poprawiono dach i uzupełniono szyby w oknach, spacerować jednak nie można – wejście od ul. Kościuszki jest zamurowane.

red./

źródło: fronda.pl/; bryla.pl/

Horoskop

licznik odwiedzin

412972
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors