Grób można stracić po 20 latach. Jak to wygląda w Oleśnicy?

Przełom października i listopada to czas, gdy wiele osób, zwłaszcza tych mieszkających na co dzień daleko od grobów bliskich, odwiedza cmentarze. Zdarza się, że właśnie wtedy dowiadują się oni o konieczności wniesienia opłaty, by grób nie został zlikwidowany.

Rafał Lesicki z Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Oleśnicy podkreśla, że groby na cmentarzach komunalnych w Oleśnicy są likwidowane pojedynczo. – W 2024 roku zostało zlikwidowanych 14 grobów, większość z nich znajdowała się na cmentarzu przy ul. Wileńskiej. Były to groby skrajnie zaniedbane i nieopłacane od wielu lat.

Przy nieopłaconych grobach w wyszukiwarce Grobonet pojawia się komunikat o konieczności kontaktu z Zarządem Cmentarzy Komunalnych. – Poza tym do dysponentów takich miejsc wysyłane są pisma informujące o wygaśnięciu opłaty – mówi Lesicki. – Na grobach nieopłaconych naklejane są też informacje o konieczności ich opłacenia.

Zgodnie z ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych, grób może być użyty do ponownego chowania, jeśli po upływie 20 lat od zawarcia przez zarząd cmentarza umowy cywilnoprawnej z dysponentem grobu, nie zostanie dokonana kolejna opłata. Użytkownik grobu może wtedy zgłosić zastrzeżenie przeciw pochowaniu w nim innych osób. Zastrzeżenie wraz z uiszczeniem opłaty przewidzianej za pochowanie zwłok powoduje, że grób nadal będzie w jego użytkowaniu. Zastrzeżenie ma skutek na dalszych 20 lat i może być odnowione.

Nie jest też tak, że zarząd cmentarza ma obowiązek likwidacji grobu, gdy nie ma wniesionych opłat. – Zanim do tego dojdzie, mija jakiś czas, to się nie odbywa z dnia na dzień – uspokaja na łamach portalu Prawo.pl Michał Kosiarski, radca prawny, ekspert prawa administracyjnego i gospodarczego.


 

red./

źródło: prawo.pl/

Horoskop

licznik odwiedzin

439107
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors