Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa wpłynęło do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu jeszcze w ubiegłym tygodniu. Stamtąd przekazano je do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy. Czego dotyczy? Niepokojącej relacji byłego dyrektora CKiW OHP Przemysława W. z jednym z podopiecznych.
O swojej relacji z byłym dyrektorem jeden z podopiecznych opowiedział krótko po odwołaniu Przemysława W. ze stanowiska. W CKiW OHP uznano, że znajomość chłopca z byłym dyrektorem należy uznać za niepokojącą i mogącą mieć charakter nacechowanej seksualnie. Stąd doniesienie do prokuratury.
Za tą decyzją mają świadczyć m.in. wiadomości wysyłane przez dyrektora do małoletniego w czasie, gdy chłopiec mieszkał w internacie OHP ze względu na swoją sytuację rodzinną. Znajomość miała się jednak zacząć wcześniej, gdy nastolatek nie był jeszcze podopiecznym OHP i miała być nawiązana za pośrednictwem portalu randkowego.
Cała korespondencja, którą chłopiec pokazał wychowawcom w OHP i która stała się podstawą do złożenia doniesienia do prokuratury, trwała wiele miesięcy i miała być prowadzona m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Co miało się w niej znajdować? M.in. zdjęcia innych chłopców wraz z komentarzami co do ich wyglądu. Przemysław W. miał też przesyłać chłopcu pieniądze, oferował zakup butów, komplementował jego wygląd. Małoletni miał ponadto otrzymać nagie zdjęcia przekazywane w formie tzw. znikających wiadomości. Relacja była bezpośrednia, bo w wiadomościach rozmawiający zwracają się do siebie per „Ty”.
Doniesienie do prokuratury złożyła nowa dyrekcja OHP, która nie komentuje sprawy. Najpierw trafiło ono do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, później zostało przekazane do prokuratury w Oleśnicy. – Zaraz jak materiał do nas dotrze, przeanalizujemy go i dopiero wtedy podejmiemy decyzję o zajęciu się sprawą – mówiła wczoraj OlesnicaInfo.pl Beata Ciesielska z oleśnickiej prokuratury.
Przemysław W. jeszcze do niedawna był kandydatem na radnego w Oleśnicy. W niedzielę opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie, że wycofuje się z wyborów z powodów zdrowotnych.
red./
źródło: OI/