Do Wrocławia powraca Wytwórnia Filmów Fabularnych. Centrum Technologii Audiowizualnej zmienia nazwę z okazji 70-lecia
Wytwórnia Filmów Fabularnych wróci do Wrocławia. Obecnie jest to CeTA, czyli Centrum Technologii Audiowizualnej. Zmiana nazwy instytucji ma związek z obchodami 70-lecia jej działalności w 2024 roku.
- Wytwórnia Filmów Fabularnych we Wrocławiu to marka z dużą renomą, bogatym dorobkiem i wieloletnią tradycją, którą od 2011 r. kontynuujemy i będziemy kontynuować, teraz już pod przywróconą nazwą – mówi dr Robert Banasiak, dyrektor Centrum Technologii Audiowizualnych.
Wytwórnia Filmów Fabularnych powstała na mocy uchwały Prezydium Rady Ministrów z 29 marca 1952 roku, a 1 stycznia 1953 roku rozpoczęła działalność jako wrocławski oddział Wytwórni Filmów Fabularnych w Łodzi. Status samodzielnej jednostki i nazwę Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu (WFF) otrzymała 1 stycznia 1954 roku i ta data jest uznawana za początek działalności instytucji, która funkcjonowała do 2011 roku, kiedy to została przekształcona w Centrum Technologii Audiowizualnych.
- Pamięć o niezwykłym miejscu, jakim była wytwórnia, jest wciąż żywa. Jej nazwa nadal funkcjonuje, nie tylko we wspomnieniach byłych pracowników i starszego pokolenia twórców, ale również wśród młodych filmowców i przedstawicieli branży, miłośników polskiego kina czy mieszkańców miasta – mówi dr dodaje Banasiak.
Do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wpłynął wniosek o przywrócenie dawnej nazwy. I został on zaakceptowany, o czym osobiście poinformował wicepremier Gliński podczas niedawnej wizyty we Wrocławiu.
- Jest coraz więcej produkcji filmowych, w związku z tym już czas, żeby powrócić do nazwy i do funkcji Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu – mówi Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński.
CeTA kontynuuje bogatą tradycję WFF
Przez 70 lat we wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych powstało prawie 500 filmów i seriali. Wiele z nich to klasyki polskiej kinematografii wyreżyserowane przez legendy polskiego filmu.
- "Popiół i diament" Andrzeja Wajdy, gdzie zagrał Zbyszek Cybulski,
- trylogia: "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć" Sylwestra Chęcińskiego,
- "Rękopis znaleziony w Saragossie" Wojciecha Jerzego Hasa,
- "Lalka" Wojciecha Jerzego Hasa,
- "Czterej pancerni i pies",
- "Stawka większa niż życie",
Wrocławska WFF to także miejsce pracy najlepszych polskich operatorów, montażystów, scenografów, kostiumografów, dźwiękowców i aktorów. W ostatnich latach instytucja prowadziła działalność także kulturalną, edukacyjną i wspierającą działalność produkcji filmowej.
red./
źródło: gazetawroclawska.pl/