Ciekawostki historyczne: Wrocław pamięta. Obchody 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego

10 grudnia pod tablicą upamiętniającą wszystkich mieszkańców Wrocławia, którzy stawili opór komunistycznej władzy i tablicą Piotra Bednarza odbyła się uroczystość rozpoczynająca wrocławskie obchody 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.

Dramatyczne wydarzenia z 1981 r. m.in. szturm wojska na zakłady Pafawag, Dolmel – gdzie ukrywali się przywódcy Regionalnego Komitetu Strajkowego upamiętnił m.in. Damian Mrozek, przedstawiciel Władz Sejmiku Województwa Dolnośląskiego oraz działacze dolnośląskiej Solidarności. Przewodniczący ZR Kazimierz Kimso wraz z sekretarzem ZR Grzegorzem Makulem złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą. W uroczystościach upamiętniających wydarzenia sprzed 40 lat, wzięli udział także przedstawiciele organizacji związkowych z naszego regionu, przedstawiciele wojewody, samorządu województwa i miasta, organizacji społecznych, a także asysta wojskowa. Kwiaty złożone zostały również pod tablicą poświęconą mieszkańcom Wrocławia, którzy swoją postawa w dniach stanu wojennego sprawili, że o stolicy Dolnego Śląska mówiło się powszechnie jako jednym z największych punktów oporu w ówczesnej Polsce.

Obie tablice wmurowane są w budynek zakładu Dozamel we Wrocławiu przy ul. Fabrycznej. Uroczystości potrwają do 15 grudnia.

Kim był Piotr Bednarz?

Piotr Bednarz – wybitny działacz Solidarności. Przewodniczący Regionalnego Komitetu Strajkowego NSZZ "Solidarność". W grudniu 1981 na mocy poufnej uchwały prezydium ZR brał udział (m.in. z Józefem Piniorem i Stanisławem Huskowskim) w ukryciu 80 mln złotych pobranych z konta NSZZ „S”. Po wprowadzeniu stanu wojennego współorganizował (od 13 do 16 grudnia) strajki m.in. w VII Zajezdni MPK oraz w Państwowej Fabryce Wagonów Pafawag we Wrocławiu. Pozostawał następnie w ukryciu, działając w podziemnych strukturach związku. Był członkiem RKS Dolny Śląsk, a od października 1982 jego przewodniczącym. Wchodził w skład Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej. Był jednym z najbardziej poszukiwanych działaczy związkowych w okresie stanu wojennego. W listopadzie 1982 został aresztowany w wyniku denuncjacji, przedstawiono mu propozycję uzyskania niskiej kary w zamian za prorządowe wystąpienie w telewizji, którą odrzucił. W grudniu 1982 skazano go na karę czterech lat pozbawienia wolności, orzekając trzyletnie pozbawienie praw publicznych. Został osadzony w areszcie śledczym we Wrocławiu, następnie więziony w zakładach karnych w Kłodzku, Strzelinie i Barczewie. Wypuszczono go w na mocy amnestii w 1984 roku. Nie załamał się, choć próbował popełnić samobójstwo. Cudem przeżył. Wrócił i nadal działał w Solidarności. Inaczej niż jego wielu kolegów nie włączył się w życie polityczne po 1989 roku.  26 marca 2009 roku zmarł we Wrocławiu.

Wrocław, 1981-05-25. Niezależne Zrzeszenie Studentów oraz Solidarność zorganizowały marsz protestacyjny przeciwko przetrzymywaniu więźniów politycznych. Nz. m.in. Władysław Frasyniuk, przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk.
Wrocław, 1981-05-25. Niezależne Zrzeszenie Studentów oraz Solidarność zorganizowały marsz protestacyjny przeciwko przetrzymywaniu więźniów politycznych. Nz. m.in. Władysław Frasyniuk, przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk. Foto: PAP/CAF/Eugeniusz Wołoszczuk

red. P.S.

źródło; fb Damian Mrozek/;wikipedia; dzieje.pl/