Komisja prawna Parlamentu Europejskiego jest za odebraniem immunitetów politykom Zjednoczonej Prawicy, w tym Beacie Kempie. Chodzi o rozpowszechnianie kontrowersyjnego spotu o imigrantach.
W 2018 roku politycy Zjednoczonej Prawicy powielali kontrowersyjny spot pod hasłem „Wybierz Bezpieczny Samorząd”. Pokazywano w nim przekaz, że jeżeli Platforma Obywatelska wygra wybory, to w Polsce pojawi się więcej imigrantów. Zaprezentowano wymyśloną informację z 2020 roku o uchodźcach dopuszczających się przestępstw, w tym także tych na tle seksualnym.
Jak informowaliśmy w maju, zawiadomienie do prokuratury dotyczące spotu złożył Rafał Gaweł, założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oraz ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Śledczy jednak nie doszukali się znamion czynu zabronionego. OMZRiK złożyła potem do sądu tzw. subsydiarny akt oskarżenia. Gaweł oskarża w ten sposób dwunastu polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski. W tym gronie jest czterech europosłów: pochodząca z Sycowa Beata Kempa, Beta Mazurek, Patryk Jaki i Tomasz Poręba.
- Szanowni Państwo, chcę Państwa poinformować, że w dniu 25 kwietnia 2023 roku odbyło się w Parlamencie Europejskim pierwsze spotkanie Komisji Prawnej JURI Committee, którego przedmiotem było zaopiniowanie przez tę komisję mojego wniosku o odebranie immunitetów czterem posłom Solidarnej Polski i Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o Patryka Jaki, Beatę Mazurek, Tomasza Porębę i Beatę Kempę. Jest to drugi etap procesu odebrania imuniitetu eurodeputowanym, którzy są oskarżeni o przestępstwa kryminalne. Aby posłowie i europosłowie mogli odpowiadać karnie, trzeba im najpierw uchylić immunitet. Jak Państwo zapewne pamiętacie w lutym tego roku przewodnicząca PE Roberta Metsola oficjalnie ogłosiła, że do PE za pośrednictwem polskiego sądu wpłynął w tej sprawie mój wniosek. Kolejnym krokiem jest jego zaopiniowanie przez komisję prawną, która właśnie (...) zaczęła w tej sprawie obrady. Ze względu na charakter informacji jakie przekazałem komisji rozpatrzenie mojego wniosku toczy się za zamkniętymi drzwiami i zwykle zajmuje kilka posiedzeń. Ważne by pamiętać, że komisja nie jest związana żadnymi terminami, co oznacza, że może to potrwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. Wydana przez nią rekomendacja nie będzie wiążąca. Kluczowe dla odebranie immunitetów członkom PiS oskarżonym o rasizm jest głosowanie w Parlamencie Europejskim, gdzie obowiązuje zwykła większość. Z moich informacji wynika, że większość eurodeputowanych jest skłonna poprzeć mój wniosek o uchylenie immunitetów oskarżonym - napisał kilka miesięcy temu Rafał Gaweł.
Sprawą zajęła się komisja prawna PE. - Portal wPolityce.pl dotarł do projektu decyzji komisji z 6 października tego roku. Na miesiąc przed uchyleniem immunitetu parlamentarzystce Suwerennej Polski, sprawozdawca komisji, referował jej członkom, że Beata Kempa nie powinna stracić immunitetu. To nie koniec. Gilles Lebreton, który był autorem projektu, wprost stwierdza w swojej opinii, że skierowanie wniosku do Parlamentu Europejskiego, jest działaniem politycznym i ma na celu uderzyć w posłankę Kempę - podaje wPolityce.pl.
Projekt decyzji nie został jednak przyjęty, a autor podpisany jako "WB" z wymienionego medium ma swoja hipotezę. - Dlaczego projekt Francuza nie został przyjęty przez komisję prawną? To oczywista ustawka polityczna i kapturowy wyrok na Beatę Kempę. Lebreton został przegłosowany u jego raport nie trafił z komisji do Parlamentu Europejskiego. Za decyzją o zgodzie na odebranie Kempie immunitetu zagłosował więc układ polityczny - napisał.
Komisja zagłosowała za uchyleniem immunitetu Beacie Kempie i innym europosłom za rozpowszechnianie kontrowersyjnego spotu. Aby politycy mogli odpowiadać za to przed sądem, konieczne jest dalsze procedowanie sprawy, o wiążącej decyzji musi zdecydować Parlament Europejski.
Przypomnijmy, sycowianka B. Kempa w wyborach do europarlamentu zdobyła największą liczbę głosów spośród wszystkich kandydatów w powiecie oleśnickim. Zagłosowało na nią 9236 osób.
źródło: mojaolesnica.pl/