Adriana Gąsior: mam zamiar obronić swój tytuł

Z Adrianą Gąsior, reprezentantką Polski w biegu na 100 i 200 metrów rozmawiał jeden z oleśnickich portali prasowych o tym jak ubiegłoroczny sukces wpłynął na jej dalszy sportowy rozwój, o najbliższych planach, a także o zawodach, które już za nią w tym sezonie i jakie wyzwania czekają przed zdolną Twardogórzanką.

Ada, ostatni raz rozmawialiśmy dokładnie 29 lipca 2021 roku, kiedy to świeżo zdobywałaś medale na młodzieżowych Mistrzostwach Polski. Co zmieniło się w Twoim prywatnym i sportowym życiu, od czego czasu?

Oprócz tego, że stałam się dojrzalsza emocjonalnie chyba nic. Po krótkich wakacjach wróciłam do codzienności, wdrożyłam się w tok treningowy i dokładnie tak jak w ubiegłym roku przygotowywałam się do najważniejszych imprez. W życiu prywatnym nie ukrywam, zaszło kilka dość istotnych zmian, ale uważam, że na plus.

Obecny sezon rozpoczęłaś od dwóch wielkich, halowych imprez – najpierw w lutym Orlen Copernicus Cup i potem w marcu halowe Mistrzostwa Polski w Toruniu. Jak oceniasz swoje występy na tych zawodach i jak wyglądały do nich przygotowania?

W sezonie halowym jest kilka ciekawych imprez międzynarodowych w tym właśnie Orlen Cup w Łodzi czy Orlen Copernicus Cup w Toruniu. W obu miałam okazję wystąpić w tym roku. Dla mnie takie zawody to masa doświadczeń, które wciąż zdobywam. Rozgrzewać się z elitą świata lekkiej atletyki, a potem stawać w bloki z m.in. mistrzyniami olimpijskimi to naprawdę coś niesamowitego, ale oczywiście emocje chowam w środku i skupiam się na sobie! Starty były udane, na jednej imprezie udało się zdobyć najlepszy wynik w życiu. Mistrzostwa Polski również zaliczam do udanych z małym niedosytem. Ale 3 miejsce w mojej kategorii wiekowej U23 oraz 5 miejsce w seniorach i tak cieszy!

W tym roku, na wiosnę miałaś okazję także trenować na obozie w portugalskim Monte Gordo – jak wrażenia i nad czym szczególnie pracowałaś w tym urokliwym miejscu?

Tak. Razem z dziewczynami przebywałyśmy na klimatycznym zgrupowaniu kadry narodowej. Pod okiem trenera Jacka Lewandowskiego szlifowałyśmy formę na sezon letni skupiając się oczywiście na startach indywidualnych, ale nie zapominałyśmy o sztafecie, która była jednak główną „atrakcją” treningową. Obóz przepracowany prawie w 100% z małym minusem, który przytrafił mi się w ostatnim tygodniu zgrupowania. Delikatny uraz mięśnia wykluczył mnie z kilku ważnych treningów, ale szybko wróciłam do treningów w Polsce!

Ten gorący okres to także z całą pewnością czas, w którym poszerzyło się grono Twoich sponsorów i partnerów. Zdradź, kto wspiera Cię także w tym sezonie.

W tym sezonie moje grono sponsorów poszerzyło się na pewno o głównego sponsora, którym teraz jest gmina Twardogóra. Jest to moje miasto, z którego pochodzę i dumnie reprezentuję na każdych zawodach. Oczywiście nie mogę pominąć sponsorów, którzy wspierają mnie już kolejny rok- ADAMS GROUP, WSSE Invest Park Wałbrzych oraz także PW DA-GOR i DOR-MAR Twardogóra.

Obserwując Twoje Social Media widać, że bardzo sprawnie dbasz o swój wizerunek i marketing. Jak bardzo jest to ważne w dzisiejszych czasach?

W dzisiejszych czasach, ale i też w sporcie, jakim jest lekko atletyka, który jest słabiej rozchwytywany niż typowa np. piłka nożna wydaje mi się, że jest to bardzo ważny aspekt. Na pewno pomaga to w zawieraniu różnych form współpracy. W tych czasach nie da się ukryć, że Social Media odgrywają dużą rolę w życiu większości osób, a tym bardziej sportowców, czy osób znanych.

Przebywasz właśnie w Karpaczu przygotowując się do Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Poznaniu, które odbędą się w dniach 30-31 lipca. Rozumiem, że nic oprócz złotego medalu nie będzie dla Ciebie satysfakcją?

Do mistrzostw został zaledwie tydzień. Mam nadzieję, że forma, która ujawnia się na treningach przełoży się na ostatni start i będzie nieźle. Nie ukrywam, że ten sezon jest dla mnie ciężki pod wieloma względami. Pierwsza część sezonu miała wyglądać inaczej, ale coś widocznie nie zagrało. W każdym razie zacisnęłam zęby i nie poddałam się, bo wiedziałam, że mój najważniejszy start jeszcze przede mną. Te mistrzostwa będą na pewno wyjątkowe, bo pierwszy raz będę miała okazje biegać ze złotym nazwiskiem na numerku. Czy obronie tytuł? Będzie ciężko, bo wiem jaki poziom reprezentują moje koleżanki. Ale ja bez walki się nie poddam i zrobię wszystko ile sił w nogach. Czuję, że będzie dobrze.

Nie mam wątpliwości, że Twoim celem nadrzędnym nadal pozostają igrzyska w Paryżu w 2024 roku. Natomiast jakie jeszcze wydarzenia sportowe czekają Cię w tym roku i jakie masz cele do realizacji w najbliższej przyszłości?

Głównym celem są oczywiście Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, ale w międzyczasie są imprezy, o których też głęboko myślę. W tym roku czekają mnie Młodzieżowe Mistrzostwa Polski i być może Międzynarodowy Mecz U23, który odbędzie się na Węgrzech.

Focusa skupiam na przyszły sezon letni, kiedy to odbędą się Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w Tallinnie. To w tej imprezie pokładam największe nadzieje i do niej będę sumiennie się przygotowywała.

źródło: OI/